JAK WYKOŃCZYĆ NAROŻNIKI Z PŁYTEK NA ŚCIANACH.
Czy na naroża dawać listwy wykańczające czy szlifować płytki na 45 stopni. Szlifować płytki czy wykończyć narożniki listwami.
- Ładnie wygląda naroże ze szlifowanych płytek pod 45 stopni.
- Listwy wykańczające mają za zadanie chronić narożne krawędzie przed wyłupaniem i zachować estetyczny wygląd wykończenia krawędzi płytek. Lecz mają też tą wadę, że z latami często też są porysowane ale nie poodpryskiwane i wykruszone, chodź plastikowe listwy widywałem z wyłupaniami co przemawia za metalowymi, aluminiowymi, mosiężnymi.
Z powyższego powodu plastikowe listwy bym sobie darował i warto wydać trochę więcej na listwy metalowe.
- Płytki szlifowane na 45 ładnie wyglądają ale czasem warto wybrać inne rozwiązanie:
- zależy też od konkretnych płytek jaka będzie późniejsza trwałość szlifowanej krawędzi płytek.
Często już przy początkowych płytkach przy cięciu i fazowaniu można to ocenić, jeżeli podczas szlifowania nie ma odprysków w wyniku mikropęknięć można się pokusić o docięcie płytek na 45 na stołowej maszynie wodnej, lub nawet małej stołkowej maszynce na wodę a nawet szlifierką kątową wprawny fliziarz zrobi przy stosunkowo małej ilości odrzutu.
I nie warto kierować się wypowiedziami laików co raz im się udało lub ich glazurnikowi.
Efekt tego szlifowania i późniejszej trwałości takiego narożnika to loteria i zależy nie tylko od zdolności wykonującego i sprzętu jakim dysponuje, ale i rodzaju i jakości konkretnych płytek.
Dlatego wypowiedzi laików są różne zależnie od tego na jakie płytki trafili.
- Można skorzystać z usługi docinania i szlifowania płytek gdzie tną na dużuchi i drogich wodnych maszynach. W punktach tych dotną wszystko. Czasem na poczekaniu ale częściej zostawiamy płytki na 1 dzień lub 2 wraz z wymiarami liczbą na kartce i odbieramy idealnie podocinane.
Z usług takich korzystają nawet profesjonalni glazurnicy dysponujący sprzętem, ponieważ rzadko kiedy da się na elektrycznej stołowej maszynie wodnej do cięcia z takim efektem dociąć.
Nawet dla glazurnika jet to duża oszczędność czasu, materiału w razie odprysków i odpadów za które odpowiada no i jest to idealnie podocinane a klient jest mega zadowolony z efektu.
A jak to jest u nas jakość płytek mimo tej samej ich nazwy i rodzaju może być inna nawet w zależności od partii, lub produkcji na zamówienie dla wielkich pośredników pod ustaloną cenę więc mogą się różnić od tych w salonach przedstawicieli.
- W mieszkaniu, które żyje łatwo uszkodzić taki szlifowany narożnik naprzykład przenoszonym przedmiotem.
- Dziecko jak to dziecko może czasem potknąć się lub stracić równowagę biegnąc na zakręcie często po śliskiej terakocie na podłodze i szycie głowy gotowe lub również może stuknąć zabawką robiąc odprysk. Te rogi zewnętrzne są często w przewężeniach komunikacyjnych zwłaszcza w mieszkaniach w blokach.
Taki narożnik z odpryskiem lub kilkoma znacznie bardziej będzie cię wkurzał niż listwa porysowana po latach, którą zawsze można reanimować szlifując. Moda modą i nawet zgodzę się, że ładniej wyglądają doszlifowane narożniki ale osobiście jestem za stosowaniem listew metalowych zapewniających ochronę rogu. A nawet jeżeli samodzielnie umiesz wymienić płytkę to nie koniecznie jest to wymarzoną rozrywką. Po to kładziemy płytki aby dłuższy czas mieć spokój z miejscowymi poprawkami.
- Jeżeli tylko cokolik przypodłogowy w mało widocznym miejscu czasem nawet warto nie robić szlifowania i przykleić płytki cokołowe kontem prostym z lekko stępioną krawędzią przez przeszlifowanie papierkiem.
Przykładowo mam w kuchni w bloku lukę pomiędzy narożem a lodówką stojącą we wnęce, jest wykorzystywana na wsunięcie w nią pełnowymiarowej stolnicy. Więc szlifowany róg cokołu jest narażony na wyłupanie przy wsuwaniu, przesuwaniu, przy sprzątaniu szczotką odkurzacza. Takie ryzykowne czynności wykonuje się powoli i ostrożnie naokół tylko zaraz po remoncie, później to powszednieje, góruje szybkość i rutyna a o nieuwagę już łatwiej.
Jeżeli mamy glazurę na ścianach z takim narożem należy zdecydować o rozwiązaniu wykończenia uwzględniając nasze preferencje i konkretne warunki późniejszej eksploatacji a nie czyjeś ścisłe wytyczne, upodobania i panującej mody.
Autor tekstów w serwisie rzetelnie i starannie przytacza kilka zastosowanych i znanych sobie rozwiązań problemów.Zawsze wybór rozwiązań należy rozpatrywać indywidualnie.
Więc nie jest on odpowiedzialny za jakiekolwiek rezultaty i konsekwencje tych działań w oparciu o te rozwiązania.
Wszystko co robisz w oparciu o te rozwiązania, robisz na własną odpowiedzialność.