Jak wybrać wiertarkę lub młotowiertarkę do domowego warsztatu.

Jak wybrać wiertarkę lub młotowiertarkę do domowego warsztatu.

- Przede wszystkim uważam, że trzeba sobie darować najniższą półkę cenową oferującą najtańsze urządzenia w okazyjnych cenach równych przykładowo cenie dwóch markowych śrubokrętów. Wszystko ma swoją cenę adekwatnie do wartości. Uważam że te najtańsze "zabawki" nie nadają się nawet dla amatorów. Zbyt duży odsetek tych urządzeń wysiada na samym wstępie pracy.
W większości instrukcji do tych sprzętów jest napisane: "Urządzenie nie jest przeznaczone do zastosowań profesjonalnych" i należy o tym pamiętać nie łudząc się.
Natomiast spośród tych trochę droższych tzw. chińskich zabawek można coś wybrać z odpowiednim zapasem mocy i przy odrobinie szczęścia iż nie będzie jednym z wielu urządzeń z wadą produkcyjną. Do sporadycznych prac dla majsterkowicza pracującego z głową może urządzenie posłużyć dość długo.
A są przedsiębiorcy z żyłką hazardzisty kupujący takie modele dla pracowników i przykładowo po kilka sztuk młotów obrotowych. I takie urządzenie wystarcza przykładowo na 2 lub 2,5 miesiąca codziennej ciężkiej całozmianowerj pracy po czym urządzenie pada a pracownik bierze następny i "pojechał z tym światem". Motywują oni swój wybór tym że nie czekają na serwis, a za cenę markowego mają kilka sztuk tych noname. Oczywiście przy zakupie na fakturę nie ma mowy o serwisie ponieważ są to urządzenia amatorskie chyba że tylko w niektórych przypadkach naprawy płatne.
Ale czasem bywa, że i użytkownik prywatny jest "zlewany" w serwisie motywując awarię nieodpowiednim używaniem lub prawdopodobnym profesjonalnym zastosowaniem.
Zdarzają się też istne kopie profesjonalnych wiertarek starszych zachwalanych modeli znanego producenta ale wiadomo podzespoły niekoniecznie tej samej wytrzymałości jednak to oferty godne uwagi i poszukiwań opisów w Internecie.
Poczytałem i sam postanowiłem zaryzykować i na razie jestem zadowolony z części zakupów.
Ale powtarzam są to tylko wybrane modele z linii noname, które da się używać nawet w firmie do niezbyt ciężkiej pracy, ale jest to wbrew zaleceniom producenta o przeznaczeniu sprzętu. Nawet wpadłem w szpony tego "techno-hazardu" i kupiłem już kilka takich urządzeń z różnym skutkiem.
Często wersje urządzeń są produkowane przez wielu wytwórców pod różnymi markami i różnią się one drobnymi zmianami. Im więcej zapłacisz tym więcej przydatnych bajerów i lepszej jakości wiertarka będzie wyposażona. Są to zabezpieczenie antywibracyjne zmniejszające przenoszenie drgań na rączkę, elektroniczna płynna regulacja obrotów, przyciski zabezpieczające w obrotowych przyciskach przełącznikach typu pracy i obrotów, gorsze zabezpieczenie anty pyłowe skutkujące często zacieraniem się łożysk, długość przewodu zasilającego (rozłączająca się wtyczka z przedłużacza po wejściu z wiertarką na drabinkę lub dyndająca obijając się o nogi szpula przedłużacza, to przeszkadza a z czasem wkurza), zabezpieczenie informujące o zużyciu szczotek.
Części mechaniczne w tańszych modelach są gorszej jakości, tańsze bardziej awaryjne rozwiązania.
I zaczynamy się zbliżać do sprzętów o połowę lub dwa razy droższych czyli najtańszych markowych i tych "farbowanych".
Klienci często kupują swoje wyobrażenie o sprzęcie, który kupują a nie jego rzeczywistą wartość techniczną, skłonieni np. siłą reklamy, chęcią zaoszczędzenia lub po prostu najczęstszym brakiem kasy.
Obowiązuje stara zasada: Ile dasz tyle masz.
- Często bywa, że w opisach instrukcji tych urządzeń jest podana zawyżona moc i należy mieć to na uwadze wybierając model dla siebie.
- Jest jeden śmieszny ale często sprawdzający się pogląd. Długość przewodu zasilającego. Jeżeli jest krótki to często już oznacza że producent obcinał nie tylko sznur ale i wykorzystuje tańsze i gorsze podzespoły.
- nie wierzmy w opisy przedstawiające ewidentne wady jak zbyt mała moc, małe wymiary jako zalety np. energooszczędna, lekka, cicha nie w tym przedziale cenowym takie rzeczy.
Pewnie mi został pociąg do taniochy z czasów komuny. Kiedyś jeszcze w tamtym wieku kupiłem na targówku rosyjską wiertarkę Rost, model trochę droższy z uzwojeniem podobno w podwójnej izolacji, z dwoma biegami prędkości. Działa ona do dzisiaj i nawet do niej nie zaglądałem. Nie była ona zbyt często używana ponieważ nie ma udaru ale jako mieszadło nie miała lekkiej pracy.
Ale też była ona droższa od tych najtańszych praktycznie pewnych kandydatów do przezwojenia. Natomiast w najtańszych modelach wiertarek i młynków do kawy przewijaliśmy wtedy uzwojenia wirników chyba w większości tańszych modeli kupionych na targu, palących się na początku użytkowania.
Czy kupić markową profesjonalną wiertarkę / młotowiertarkę. - Nazwa sama mówi sprzęt profesjonalny do profesjonalnych zastosowań.
Do firmy i przeznaczenia do częstej i ciągłej ciężkiej pracy należało by kupić coś solidnego.
Gdzie kupić markową młotowiertarkę aby był to oryginał a nie podróba?
Jeżeli mowa o kupnie oryginału a nie jesteśmy ekspertami to najlepiej kupić u przedstawicieli danej marki. W pozostałych sklepach i marketach to jest loteria jeżeli się nie znasz. Pytani sprzedawcy potrafią przemilczeć niewygodne informacje lub wciskać kit, lub się nie znają albo udają.
Ale życie weryfikuje więc i tak najczęściej w miarę możliwości finansowych wybieramy firmę i model do zasobności portfela.
- Sprawdzam na stronie producenta urządzenia czy ten sam konkretny wybrany model występuje zgadzający się co do literki.
Jeżeli choćby jedna literka się nie zgadza i nie znajdziemy informacji o wycofaniu modelu z produkcji możemy podejrzewać, że jest to skośna wersja.
W takim przypadku możemy zacząć szukać więcej na temat faktycznej wytrzymałości tego modelu a wujek google prawdę nam powie.
Markowe firmy sprzedają swoje logo na urządzenia nieznanych producentów a często sami tam produkują ale utrzymują profesjonalną jakość.
Niektóre urządzenia z wierzchu różnią się jedynie odcieniem obudowy i walizki i jej zapięciem.
Ale jak użytkownicy twierdzą jest różnica jakości między tymi wersjami ekono a oryginalnymi elektronarzędziami.
- Z silnikiem podłużnym czy poprzecznie ustawionym.
- Warto sprawdzić opinie o serwisie danego producenta i jego lokalizację.
Wiarygodne źródła danych o elektrosprzęcie to: fora tematyczne dla profesjonalistów np. elektryków, budowlańców, (doświadczeni profesjonaliści tam szybko wyczują szepczącego marketera i zjadą go za szerzenie nieprawdziwych opinii), tematyczne blogi (czasem sponsorowane to wiadomo ale można wiele się dowiedzieć), fora dla budujących się (czasem opinie oparte na jedynym przypadku lub zaglądają tam doradzający uprawiając e-marketing), serwisy o sprzęcie - różnie wiele pełni inne funkcje zaplecza itd.), Opinie w sklepach często z przymrużeniem oka (jak ktoś napisał to był mega niezadowolony z zakupu albo konkurencja, zachęcony nagrodą a czasem faktycznie zadowolony chcący pomóc innym, ale to miejsce pracy i walki nieprzeganianych e-marketerów).
Tam gdzie potencjalni klienci szukają opinii tam się nimi steruje.
Handel to gra więc nie daj się ograć.
Resztę porad dotyczących wyboru wiertarki przeczytasz w poradnikach na stronach sprzedawców.

Cdn.

Autor tekstów w serwisie rzetelnie i starannie przytacza kilka zastosowanych i znanych sobie rozwiązań problemów.
Zawsze wybór rozwiązań należy rozpatrywać indywidualnie.
Więc nie jest on odpowiedzialny za jakiekolwiek rezultaty i konsekwencje tych działań w oparciu o te rozwiązania.
Wszystko co robisz w oparciu o te rozwiązania, robisz na własną odpowiedzialność.