Remontować, czy kupować wyremontowane mieszkanie? Oto jest pytanie.
Kupno wyremontowanego mieszkania.
Kupując mieszkanie wyremontowane już mamy określoną kwotę. Widzimy efekt i jeżeli mieszkanie nam odpowiada, jego lokalizacja itd. płacimy i możemy zamieszkać.Oszczędzamy czas i nie ryzykujemy koniecznością wykonania nieprzewidzianych dodatkowych prac remontowych, które znacznie zwiększą jego koszty.
Kupując mieszkanie do remontu zapłacimy mniej, ale w trakcie remontu dowiemy się dopiero prawdy o stanie faktycznym tego mieszkania.
Minusem poza zaakceptowaniem stanu istniejącego wykończonego mieszkania jest TYLKO CENA.
Po wykonaniu sprawdzenie konstrukcji i wielu efektów prac zanikowych nie da się ocenić optycznie. Wyjdzie to w trakcie użytkowania.
Jak do nich podszedł sprzedający? Tego nie koniecznie się dowiemy.
Mieszkania przeznaczone na sprzedaż i wynajem są zwykle remontowane z tańszych materiałów i nie koniecznie mają wymienione co należało by już wymienić z powodu stanu technicznego i wieku budynku.
Ekipa remontowo-wykończeniowa zrobi wszystko to co zleci jej inwestor, sęk w tym ile prac jej zleci i jakie rozwiązania zastosować.
Jednak nie oszukujmmy się w remoncie mieszkania na sprzedaż prorytetem dla sprzedawcy jest ekono.
W remontach mieszkań na flipa kupić/wyremontować/sprzedać z jak największym zyskiem i w jak najkrótszym czasie przeznaczonym na remont używa się tańszych materiałów ponieważ nie inwestując w drogie ponieważ to zwiększa cenę pomniejszając zysk a i tak nowi inwestorzy często przed wprowadzeniem się do takiego mieszkania niektóre elementy mimo, że nowe wymieniają na te w swoim guście. A przy negocjacjach kupna mieszkania i tak kupujący marudzą, że to nie w ich guście i tak muszą zmienić i próbują renegocjacji ceny z powyższego powodu.
Nie ważne czy jest to tylko gra w negocjacjach czy faktycznie im coś nie "leży", to jest to fakt.
Więc zazwyczaj nie stosuje się wysokiej jakości materiałów remontując mieszkania na sprzedaż,
gdyż nie ma to zazwyczaj sensu.
Mieszkanie tak jak samochód nawet znając się co nieco i tak kupujemy oceniając gowzrokiem. Osobiście porównał bym remont mieszkania na sprzedaż do remontu samochodu do sprzedaży, czyli od oka.
Z powyższego powodu wolał bym kupić mieszkanie do remontu i jeżeli nie osobiście go remontować lub nadzorować remont kupionego mieszkania to zlecić remont nabytego mieszkania ekipie remontowej.
Jeżeli sami się na tym nie znamy, to najmijmy eksperta który "na zimno" przed zakupem mieszkania aby oszacował jego stan techniczny i niezbędną wartość ewentualnego remontu.
Następnie zdecyować czy wynająć fachowca aby nadzorował remont i ekipę remontową czy sami jesteśmy w stanie to poprowadzić z pomocą znajomego.
Na tym etapie decydujemy czy część prac remontowych możemy sami wykonać lub najmując indywidualnego fachowca do poczczególnych wybiórczych prac.
Czy też zlecamy kompleksowy remont jednej firmie, uniknikając częstej spychologii ekip remontujących zwalających winy i ewentualne błędy i niedociągnięcia na innych.
Jednak wtedy będzie drożej.
Niestety w realu handlaży nieruchomościami możemy porównać z handlażami używanych samochodów.
Czasem trafiamy na kierujących się też etyką.
Słyszałem jak guru obrotu nieruchomościami doradzał aby proste prace wykonywali już taniej opłacani pomocnicy,
ponieważ szkoda czasu fachowców, których praca jest droższa i lepiej ich wysłać już na następne mieszkanie.
Więc niech pomocnik maluje itd.
No, nie tak to wygląda w realu:
- pomocnik zbierający na wakacje, nie koniecznie pomaluje, pofuguje, posilikonuje tak jak fachowiec, a będąc kupującym wolał bym aby zrobił to dobry fachowiec, który zadowolony jest z wynagrodzenia bo to gwarantuje, że zrobi to starannie.
- najczęściej w takich przypadkach brakuje właściwej uszczelki lub klucza, ponieważ są właśnie już na nowym zleceniu, Inwestorzy, którym trafiła się firma budowlana "łapiąca kilka srok" za ogon jednocześnie wiedzą już, że nie był to dobry wybór.
Kto osobiście pracował w remontach wie, że ta ostatnia kosmetyka i poprawki zajmuje najwięcej czasu i pracy dobrym pracownikom a co dopiero niedoświadczonym. Więc zaoszczędzenie na takim posunięciu jest trochę wątpliwe a jeżeli nawet zyska sprzedawca, to chciał bym uniknąć tego będąc przyszłym nabywcą.
Jest to jeszcze jeden powód dlaczego nie kupił bym ani starego mieszkania wyremontowanego na sprzedaż ani samochodu z komisowej wystawy wyremontowanego i wypicowanego i czekającego na nabywcę. Tylko kilkarazy kupowałem, ale znam podejście "budowlanych juppies". - Życie...
Z reguły w remoncie domu lub mieszkania na sprzedaż priorytetem jest ekono. A to często rzutuje na jakość materiałów i ekipy wykonawczej.
Remont pozornie tańszego mieszkania w starym budynku może być droższy niż w sporo nowszym budynku, ponadto w starym domu nieprzewidziane prace mogą znacznie zwiększyć koszty.
Przy remontach starych kamienic nie wiadomo co odkryjemy pod wierzchnią warstwą. W takich starych budynkach koszt remontu jest trudny do przewidzenia dopóki go nie zaczniemy. Na przykład zdjęcie podłogi odsłoniło drewniane przegniłe belki stropowe zalewane latami przez cieknącą wodę. Korozję elementów konstrukcyjnych budynku. Czasem stare tynki dobre z pozoru okazują się do wymiany, ponieważ przy okazji wymiany futryn od lekkich drgań tynk zaczął się odspajać płatami. Czyli robimy jedno sypie się sąsiednie.
Wykonując prace remontowonaprawcze osobiście poznamy prawdziwy istniejący stan starego mieszkania lub domu, ale może nas to niemile zaskoczyć.
Decydując się na remontowanie mieszkania sposobem gospodarczym trzeba mieć pojęcie o prowadzeniu prac remontowowykończeniowych lub wspomagać się wynajętym np. projektantem, budowlańcem który by to zaplanował i nadzorował, fajnie jak by był to ktoś z rodziny lub przyjaciel. Prace które umiemy wykonujemy osobiście, a do ewentualnych prac specjalistycznych korzystamy z usług fachowców chociażby ze względu na przepisy na przykład, konstruktor, hydraulik z uprawnieniami gazowymi.
Koszt budowy czy remontu z grubsza ustala się łatwo bo pół na pól. 50% materiały i 50% robocizna.
Mimo opisanego powyżej ryzyka trudnego do dokładnego oszacowania przyszłego kosztu remontu, to jest to mniej ryzykowne niż kupienie nabytku wypicowanego do sprzedaży po minimalnych kosztach.
Moim zdaniem lepiej wiedzieć co mam i dopilnować prac zanikowych podczas remontu mieszkania.
Widywałem instalacje robione chybcikiem przez dorabiających "hydraulików z przypadku" jako podwykonawcy z doskoku dla firm remontowych, w standardach ekono i nijakim.
Zwykle powodem zalania mieszkania nie są żeliwne instalacje uszczelniane na pakuły masowo wymieniane podczas remonty, tylko nowe ekonomiczne rozwiązania technologiczne z tworzyw sztucznych lub uszczelnieniami teflonowymi i gumowymi.
Osprzęt sanitarny kupiony w marketowych promocjach nie zawsze dał się złożyć, lub po kilku zadziałaniach już np. korek się automatycznie nie wysunął i trzeba go poprawiać.
Czasem ci maherzy z doskoku wstawiają kawałki tanich zamienników aby było taniej lub żeby się nie wracać do domu bo zabrakło kawałek.
W rozdzielniach elektrycznych wstawiane często bywają najtańsze zabezpieczenia przepięciowe łączone oparte na warystorach. Na te sprzęty producenci uzyskali jakimś cudem potrzebne pozwolenia do sprzedaży na Europejskim rynku, natomiast dobrzy elektrycy i państwowe instytucje branżowe przestrzegają przed ich stosowaniem.
Unikniememy dzięki temu instalowania technologicznej budościemy, którą po niedługim czasie będziemy wymieniać.
Instalacje należą do prac zanikowych i często na nich się oszczędza, ale awarie instalacji mają często wpływ na zniszczenie innego wyposarzenia mieszkania a nawet mieszkań sąsiadów.
Więc jeżeli zechcemy samodzielnie robić remont mieszkania i tylko do niezbędnych prac najmować fachowców jest możliwość zaoszczędzenia sporej kwoty.
A jeżeli inwestorzy podejmują się budowy domu sposobem gospodarczym to tym bardziej nasz pomysł ma szanse powodzenia.
Cdn.
Autor tekstów w serwisie rzetelnie i starannie przytacza kilka zastosowanych i znanych sobie rozwiązań problemów.Zawsze wybór rozwiązań należy rozpatrywać indywidualnie.
Więc nie jest on odpowiedzialny za jakiekolwiek rezultaty i konsekwencje tych działań w oparciu o te rozwiązania.
Wszystko co robisz w oparciu o te rozwiązania, robisz na własną odpowiedzialność.